09.12.2016
Przygotuj samochód do zimy
Grudzień to ostatni dzwonek, aby przygotować samochód do nadchodzącej zimy. Wykonując kilka prosty punktów, które poniżej opiszemy, możesz zapewnić sobie wygodne i bezstresowe korzystanie z samochodu, nawet w największe mrozy. Pamiętaj o tym, że nawet kilkuletni samochód może wymagać przeprowadzenia tego prostego przeglądu. Zdecydowanie zalecamy jego przeprowadzenie, bez względu na markę, model i przebieg Twojego pojazdu. Aby uniknąć niepotrzebnej interwencji pomocy drogowej, warto zawczasu się zabezpieczyć, przed nadchodzącą zimą.
AKUMULATOR
Jest to najbardziej wrażliwa na temperatury część samochodu. Im niższa temperatura otoczenia, tym większe prawdopodobieństwo, że akumulator będzie mógł ulec rozładowaniu. Może tak się zdarzyć z kilku powodów. Przede wszystkim zużycie. Fabryczne akumulatory mogą się pochwalić nawet 8 letnią żywotnością. Natomiast akumulatory kupione w sklepie, służą najczęściej 3 do 5 lat. Bardzo duże znaczenie ma również sposób eksploatowania samochodu. Jeśli przejeżdżamy nim tylko krótkie dystanse i korzystamy z wielu odbiorników prądu (CB radio, radioodtwarzacz, nawigacja, ładowarki), akumulator może nie mieć czasu na doładowanie się. Innym powodem może być niski poziom płynu wewnątrz akumulatora. W tym przypadku należy go uzupełnić wodą destylowaną. Jest to możliwe w tak zwanych akumulatorach obsługowych, posiadających od góry specjalne korki. Aby przekonać się czy akumulator jest w dobrym stanie, należy udać się do warsztatu, który przy pomocy specjalnego urządzenia sprawdzi wydajność baterii. Sugerowanie się wbudowanymi w akumulator wskaźnikami, jest bardzo niemiarodajną metodą, nie odzwierciedlającą rzeczywistego stanu baterii. We własnym zakresie możemy podjąć próbę doładowania akumulatora prostownikiem, a także jak wcześniej wymieniono, uzupełnić poziom płynu
PŁYN CHŁODNICZY
Zima wcale nie oznacza, że silnik samochodu nie będzie wymagał odpowiedniego chłodzenia. Jazda w korkach to najczęstsza przyczyna uruchomienia się wentylatora. Do układu chłodzenia stosuje się specjalne płyny, o dużej wytrzymałości na zamarzanie. Zazwyczaj jest to -40* C. Płyn chłodniczy należy regularnie wymieniać. Zazwyczaj jego żywotność wynosi 2 lata lub przebieg w km, określony przez producenta. Aby przekonać się w jakim stanie jest płyn chłodniczy w naszym samochodzie, należy go zbadać przy pomocy urządzenia, nazywającego się higrometr – bada się nim zawartość wody w płynie. Jeśli jest jej zawartość przekracza 2 procent, bezwzględnie należy wymienić płyn na nowy. Należy tego również dokonać, jeśli temperatura wrzenia jest niższa niż 110* C. Pozostawienie starego płyny w układzie chłodzenia grozi jego zamarznięciem. To natomiast prowadzi do kompletnego zniszczenia silnika (zamarzający płyn chłodniczy w kanalikach, rozsadza blok i głowicę) i konieczności wymiany na nowy.
PŁYN DO SPRYSKIWACZY
Bardzo wielu kierowców nie pamięta o tym, aby przed nadejściem pierwszych mrozów wymienić płyn do spryskiwaczy. Pozostawienie letniego płyny w zbiorniczku, grozi jego zamarznięciem i uszkodzeniem pompki i gumowych wężyków. W przypadku długotrwałych mrozów, rozmrożenie takiego płynu może być trudne i wymaga pozostawienia samochodu w ogrzewanym garażu. Mimo że zimowy płyn do spryskiwaczy jest droższy od letniego, warto pomyśleć o jego wymianie już wiosną. Dzięki temu, pierwsze przymrozki nie zaskoczą nas i nie będą oznaczać niespodziewanych wydatków. Wybierając płyn, kupujmy ten o jak najniższej temperaturze zamarzania – 22* C. Warto również wybierać produkty sprawdzonych firm, które są bezpieczniejsze dla uszczelek i gumowych przewodów.
OPONY
Zimowe opony to niezbędne wyposażenie samochodu w okresie jesienno letnim. Wielu kierowców uważa, że zima bez śniegu to nie zima i mogą jeździć na oponach letnich. To nieprawda. Opona zimowa, oprócz tego że ma specjalną konstrukcję bieżnika, przystosowaną do jazdy po śniegu, jest również wykonana z innej mieszanki gumy. Zachowuje ona elastyczność pomimo niskich temperatur, a tym samym lepiej „klei” się do drogi, poprawiając przyczepność. Jazda na letnich oponach, kiedy temperatura powietrza spada do 5* C, grozi pogorszeniem przyczepności, wydłużeniem drogi hamowania oraz zwiększa ryzyko wpadnięcia w poślizg. Opony zimowe, aby były skuteczne, powinny mieć bieżnik o wysokości nie mniejszej niż 5 mm, a wiek nie starszy niż 5 lat. Pamiętaj, aby nie oszczędzać na oponach – jest to jedyny element, zapewniający przyczepność samochodu do podłoża, decydujący o bezpieczeństwie Twoim, pasażerów i innych uczestników ruchu drogowego.
USZCZELKI
Miałeś kiedyś problem z otwarciem przymarzniętych drzwi? Można tego uniknąć, odpowiednio wcześnie zabezpieczając uszczelki silikonem w sprayu lub nacierając je olejem silikonowym. Zapobiega to wysuszaniu gumy i jej pękaniu na mrozie, a jednocześnie zwiększa elastyczność. Problem z zamarzniętymi uszczelkami zniknie jak ręką odjął.
ZAMKI
Jeśli samochód nie jest wyposażony w centralny zamek i otwierasz go kluczykiem, pomyśl o nasmarowaniu zamków. Wpuść do środka wkładek kilka kropel oleju maszynowego. Konserwuje i smaruje on wszystkie zapadki, chroniąc przed działaniem wilgoci. Otwieranie zamków stanie się wygodniejsze, lżejsze i płynniejsze, zniknie również problem z ich zamarzaniem.